Nie jest tajemnicą, że alkohol uzależnia, a w nadmiarze szkodzi. Pod jego wpływem łatwiej o niestosowne zachowanie. Wiedza Polaków o wpływie alkoholu na organizm jest duża, ale czy potrafimy pić z rozwagą?
Wydaje się, że zazwyczaj tak. Przyczynia się do tego chociażby widoczny od lat spadek konsumpcji napojów wysokoprocentowych na rzecz niskoprocentowych. Wybór np. piwa zamiast wódki nie oznacza oczywiście, że na pewno będziemy pić z umiarem. Grzegorz Adamski z Kompanii Piwowarskiej mówi serwisowi infoWire.pl, że osoby odpowiedzialne spożywają alkohol tak, aby cały czas zachować kontrolę i czuć się dobrze, a nie na drugi dzień mieć ból głowy.
Alkohol jest nie dla wszystkich. O odpowiedzialnym picu nie możemy mówić wtedy, kiedy po napoje alkoholowe sięgają niepełnoletni, kierowcy oraz kobiety w ciąży ? twierdzi ekspert. Na opakowaniach produktów, w materiałach marketingowych oraz reklamach stosujemy oznaczenia odpowiedzialnościowe, które są znakiem sprzeciwu wobec picia alkoholu przez wyżej wymienione grupy. Oprócz tego podejmujemy szereg akcji edukacyjnych, współpracujemy ze środowiskami, które zajmują się alkoholowym zespołem płodowym czy bezpieczeństwem na drodze, a także szkolimy sprzedawców, aby nie sprzedawali alkoholu nieletnim ? dodaje rozmówca.
Świadomość, że niektórym grupom osób nie wolno spożywać alkoholu wzrasta. Kampanie edukacyjne przekonują, żeby nie sięgały po niego kobiety w ciąży. Statystyki policyjne pokazują z kolei, że mimo wzrostu liczby kontroli na drogach, spada liczba pijanych kierowców. ?Niestety przez cały czas istnieje w Polsce dość duże przyzwolenie społeczne na to, by sprzedawać alkohol nieletnim? ? mówi Grzegorz Adamski.
dostarczył infoWire.pl