Wiadomości branżowe

300 milionów ludzi biznesu

300 milionów ludzi biznesu
Ostatnio LinkedIn dumnie ogłosił przekroczenie progu 300 milionów zarejestrowanych użytkowników. Portal, który 5 maja obchodzić będzie swoje jedenaste urodziny, skupia osoby zainteresowane rozwojem kariery i życia zawodowego z ponad 200 krajów i regionów na całym świecie. Konto na LinkedIn warto mieć. Pokazują to nie tylko statystyki .Zgodnie z danymi podanymi przez portal, pierwsze miesiące 2014 roku przyniosły wzrost liczby użytkowników LinkedIn o ponad 23 miliony. Zmniejszyła się też dysproporcja pod względem płci. Pięć lat temu kobiety stanowiły 39% wszystkich zarejestrowanych, podczas gdy dziś to już 44%. Najwięcej osób posiadających konto na portalu pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, następnie z Indii, Brazylii, Wielkiej Brytanii oraz Kanady. Duże znaczenie dla rozwoju tego serwisu społecznościowego mają urządzenia mobilne. Zgodnie z prognozami, już wkrótce ponad połowa globalnego ruchu na LinkedIn pochodzić będzie właśnie z tego rodzaju urządzeń.Portal, który wystartował praktycznie w tym samym czasie co MySpace czy Facebook, wyróżnił się dzięki jednej, podstawowej rzeczy- od początku skierowany był do ludzi biznesu, nie zaś

Ostatnio LinkedIn dumnie ogłosił przekroczenie progu 300 milionów zarejestrowanych użytkowników. Portal, który 5 maja obchodzić będzie swoje jedenaste urodziny, skupia osoby zainteresowane rozwojem kariery i życia zawodowego z ponad 200 krajów i regionów na całym świecie. Konto na LinkedIn warto mieć. Pokazują to nie tylko statystyki .

Zgodnie z danymi podanymi przez portal, pierwsze miesiące 2014 roku przyniosły wzrost liczby użytkowników LinkedIn o ponad 23 miliony. Zmniejszyła się też dysproporcja pod względem płci. Pięć lat temu kobiety stanowiły 39% wszystkich zarejestrowanych, podczas gdy dziś to już 44%. Najwięcej osób posiadających konto na portalu pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, następnie z Indii, Brazylii, Wielkiej Brytanii oraz Kanady. Duże znaczenie dla rozwoju tego serwisu społecznościowego mają urządzenia mobilne. Zgodnie z prognozami, już wkrótce ponad połowa globalnego ruchu na LinkedIn pochodzić będzie właśnie z tego rodzaju urządzeń.

Portal, który wystartował praktycznie w tym samym czasie co MySpace czy Facebook, wyróżnił się dzięki jednej, podstawowej rzeczy- od początku skierowany był do ludzi biznesu, nie zaś do osób szukających rozrywki oraz kontaktów w wymiarze czysto towarzyskim. Dziś takie portale jak LinkedIn, czy jego polski odpowiednik GoldenLine to zarówno narzędzia networkingu, jak też odpowiedź na zapotrzebowanie HRowców na informacje o kandydatach pochodzące spoza CV czy listu motywacyjnego. Konto na takim portalu może być przydatne w procesie poszukiwania pracy i rozwoju kariery zawodowej. Stanowi więc ono naszą wizytówkę, a co za tym idzie musi być w pełni profesjonalne. Mogą nas bowiem obserwować zarówno potencjalni kontrahenci, pracodawcy, jak i klienci ? komentuje Katarzyna Kołodziejczyk, Management Board Assistant GRUPA 365 NET.

Uzupełniając swój profil warto zatem pamiętać o kilku podstawowych zasadach względem poszczególnych elementów:

Zdjęcie. Jego umieszczenie jest po prostu konieczne. Profil bez zdjęcia traci na wiarygodności. Jego brak tworzy wrażenie nieużytkowania konta. Co jednak najważniejsze musi być ono profesjonalne, a więc wyraźne, dobrej jakości, a przede wszystkim we właściwym tonie (selfie jest absolutnie wykluczone).

A to już wiesz?  Aplikacja DOWELL firmy Samsung pomaga w używaniu smartfonów osobom z niepełnosprawnością kończyn górnych

Opis. Musi być zwięzły, krótki ale treściwy i chwytliwy. To taka autoreklama, która obok zdjęcia ma największy wpływ na pierwsze wrażenie.

Rzetelnie uzupełnione powinno być też doświadczenie i umiejetności. To tu możemy rzeczywiście wykazać kim z zawodowego punktu widzenia jesteśmy, jaka jest nasza wartość.

Kontakty. Im więcej znajomych tym lepiej? Niekoniecznie. Liczy się ich jakość, a nie ilość. Dzięki przemyślanym zaproszeniom unikniemy nieporozumień, powoływania się na znajomość z nami osób, z którymi w rzeczywistości niewiele mamy wspólnego. Podobnie jest zresztą z rekomendacjami. Profesjonalnie i wiarygodnie wyglądają te, które oparte są na rzeczywistych doświadczeniach.

Warto pamiętać również o innych ?drobiazgach?. LinkedIn umożliwia nam bowiem na przykład zmianę URL zgodnie z naszym imieniem i nazwiskiem. Bez wątpienia wpłynie to na odbiór naszego profilu jako bardziej profesjonalnego. Warto też swą aktywność na portalu przełożyć na udział w grupach dyskusyjnych. Tu jednak warunek- wypowiadać należy się wyłącznie wtedy, gdy rzeczywiście mamy do przekazania coś ciekawego, jakąś nowinkę czy case study. To co piszemy wpływa bowiem bezpośrednio na ocenę naszej osoby w oczach innych i postrzeganie nas jako ekspertów w danej dziedzinie.

Źródło GRUPA 365 NET. Dostarczył netPR.pl

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy